Happy Ending – Amiss
Droga
Amiss nie dostałam od ciebie specjalnych instrukcji na temat
opowiadania dlatego zastanawiałam się,
która historia ma zostać oceniona. Po zaczerpnięciu
rady u Świętej Trójcy postanowiłam ocenić historie Happy Ending
do której zresztą dostałam link. Musisz wiedzieć,
że
już wcześniej zapoznałam się z tą
historią
więc łatwiej mi było oceniać. Gdy tylko weszłam na bloga i
zaczęłam od początku czytać rozdział 1 aż za głowę się
złapałam. Kiedyś nie zwracałam uwagi na błędy. No dobra starczy
tego biadolenia.
1.Rozpoznanie
wstępne.
a)
Pierwsze wrażenie:
Adres
w porządku. Nie jest jakiś super skomplikowany,
na temat. To dobrze!
Kolorystyka
bloga też
w porządku. Lubie ciemne kolory,
a w szczególności granatowy. Napis na belce jest
dość intrygujący. Dość... głęboki,
ale czy pasujący do tematu bloga... Nie wiem.
4/5
pkt.
b)
Szablon bloga:
Wydaje
mi się,
że
szablon jest całkowicie wyrwany z innej historii i przyklejony do
twojego bloga. Może jest dopasowany do drugiej opowieści,
ale na pewno nie pasuje do Happy Ending. Z opisów pogody
zamieszczonych na początku prawie każdego rozdziału mogę
wywnioskować,
że
wydarzenia dzieją się deszczową porą. W związku z tym myślę,
że
brąz i nagłówek z motywem deszczu idealnie wprowadzi nas w
odpowiedni nastrój. Naprawdę lubię granat i szarość,
ale tutaj w zupełności nie pasują. No cóż,
czcionka duża,
dopasowana do kolorystyki bloga. W skrócie szablon bloga jest za
smutny i zbyt ciemny jak na twoja historie.
5/10
pkt.
2.Treść
a)
Bohaterowie:
Mało!
Mało!
Mało
opisów głównych i tych pobocznych bohaterów. W szczególności
tych drugich. Są tacy jakby jednokolorowi. Nie widać ich
charakterów. Gdybyś nie używała imion,
nie miałabym pojęcia o kim piszesz. Z językiem jakim porozumiewają
się postacie jest tak samo – żadna osoba z opowiadania się nie
wybija. Jedyna postać,
która w jakimś stopniu wyróżnia się między innymi jest Tom. I
tu zaczynają się rozmyślania. Z jednej strony psychopatyczny
sadysta a z drugiej człowiek,
który ma wpływy na całe ministerstwo. I w ogóle co to za
stwierdzenie: „Ty jesteś wpływowym człowiekiem dopiero od trzech
lat, a on i jego rodzina od wielu, wielu lat, praktycznie od
powstania Ministerstwa.” CO?! No nawet nie wiem jak mam to
skomentować. Naprawdę nie wiem. Wydaje mi się,
że
z tym Tomem jest coś nie halo,
ale nie mogę stwierdzić co. I nawet nie opisałaś w jaki sposób
Tom jest tym wpływowym człowiekiem. Dzięki czemu lub komu to
osiągnął? Dajesz nam tylko namiastkę informacji co sprawia ze o
bohaterach niewiele wiemy. Jest plus! Dodałaś nowych bohaterów,
co prawda tylko dwóch z tego co pamiętam,
ale zawsze.
6/15
pkt.
b)
Opisy
Opisy
są,
a w szczególności pogody,
co nie jest złe ponieważ taki opis wprowadza nas trochę w nastrój
opowiadania. Jak już mówiłam mało opisów bohaterów,
ale poza tym jest okej. Mogłabyś wprowadzić jeszcze więcej opisów
pomieszczeń czy flory i fauny tak dla urozmaicenia. ( Matko,
ile powtórzeń w tym akapicie ;>).
10/15
pkt.
c)
Fabuła:
Tu
się nie będę rozpisywać. Wszystko jest w jako takim porządku.
Mam tylko jedna uwagę. A mianowicie w 6 rozdziale pod koniec tekst
zmienił kolor na czarny. Z początku nie zauważyłam
tego kawałka dlatego dla mnie rozdział skończył się na słowach
„Dzień dobry”. Ale widzę,
że
przez moją
ślepotę tego nie zobaczyłam. Jedyne co jest tutaj minusem to to ze
czasami powtarzasz ten sam tekst milion razy. Na przykład przeczytaj
sobie rozdział 8. Hermiona próbuje dowiedzieć się czegoś na
temat swojej nowej pracy,
znajduje kilka faktów. Następnie rozmawia o tym ze swoimi
przyjaciółmi. I znów piszesz to co już wiemy z początku
rozdziału. To jest złe. Zanudzasz tym czytelnika. Przez to mam
wrażenie,
że
opowiadanie ciągnie się i ciągnie. Zamiast powtarzać znów to
samo napisz po prostu,
że
Hermiona podzieliła się swoimi spostrzeżeniami z przyjaciółmi.
Oszczędzisz tym sobie czasu i bezsensownego wystukiwania na
klawiaturze tego samego.
14/20
pkt.
d)
Oryginalność:
Tu
daje ci max punktów. Może rzeczywiście temat Hermiony w toksycznym
związku jest oklepany,
ale pierwszy raz spotykam się ze zniknięciem Dracona.
5/5
pkt.
3.Poprawność.
a)
Poprawność gramatyczna:
Nie
masz problemów w poprawnym układaniu zdań. Pojawiają się za to
powtórzenia. Zacznij czytać na głos dokładnie każde zdanie,
a naprawdę sama je znajdziesz. Na razie to totalna porażka.
Nie
wiem gdzie to napisać więc będzie tu. Mam ochotę wyrwać ci głowę
za zmienianie narratora. Raz piszesz z perspektywy Hermiony,
a raz narrator jest wszechwiedzący. Zdecyduj się kobieto!!! Tego aż
się czytać nie da! Strasznie to męczące. Mam wrażenie,
że
rozdział jest okej wybieram następny i BACH! Oderwana od
rzeczywistości. Mam ochotę krzyczeć RATUNKU! Zdecyduj się na
jednego narratora ( polecam tego wszechwiedzącego) i przerób te
rozdziały. Okropność!
3/10
pkt.
b)
Poprawność ortograficzna:
Tu
nie ma błędów,
które jakoś rzucają się w oczy. Przynajmniej w moje oczy.
Ewentualnie liczne literówki. POPRAW JE!
7/10
pkt
c)
Interpunkcja:
Tu
tez raczej nie ma problemów. Przynajmniej ja niczego nie zauważyłam.
Może jestem ślepa,
ale sama mam czasami problemy z przecinkami.
10/10
pkt
4
Punkty dodatkowe:
Mmmmmm,
no nie wiem. Mam ochotę dać punkty minusowe za tą
narrację,
ale już taka wredna nie będę. Niech będzie dodatkowe 2 punkty za
pomysł z ukrywającym się Draco. Niech stracę...
2/5
pkt.
5
Podsumowanie:
Blog
raczej pozbawiony zwrotów akcji. Taki raczej przewidywalny.
Przemyślenia bohaterów,
problemy i te sprawy. Nie jest to jakiś minus,
na pewno znajdziesz jakiś fanów opowiadania. Każdy lubi co innego.
Ja też śledzę tego bloga i zastanawiam się jak go skończysz.
Powodzenia
w pisaniu i dużo weny. Popraw błędy!
OCENA:
66 punktów – zadowalający
Pozdrawiam
Cyzia
Ps:
Wszelkie hejty przyjmę na klatę. ;>
"Tu tez raczej nie ma problemów. Przynajmniej ja niczego nie zauważyłam. Może jestem ślepa, ale sama mam czasami problemy z przecinkami." - czasami? czasami? *dziki śmiech*.
OdpowiedzUsuń"c) Fabuła:
Tu się nie będę rozpisywać. Wszystko jest w jako takim porządku. Mam tylko jedna uwagę. A mianowicie w 6 rozdziale pod koniec tekst zmienił kolor na czarny." *dziki śmiech 2.0*
Wielkie dzięki za ocenę i przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż leciałam z hejtami, ale jak zleciałam na sam dół, to stwierdziłam, że jestem za leniwa. Późno jest i w ogóle, wiadoma sprawa.
OdpowiedzUsuńGeneralnie powiem tylko tyle - pochwalam Cię za to, że zrozumiałam prawie wszystko, co miałaś tutaj do zaprezentowania.
I fakt faktem muszę pogadać z Alex, żeby wprowadzić do kryteriów oceniania punkt "Narracja", bo zawsze muszę się tego czepiać i nigdy nie wiem gdzie.