sobota, 21 września 2013

Draco, Hermiona love story - Dark Alessa

W końcu dostałam osobę do ocenienia dzięki czemu skaczę z radości. Mam nadzieję, że dobrze spełnię swoją funkcję i nie zawiodę was.
Życzcie powodzenia, abym dotrwała do końca CAŁA.
Ocena bloga:


1.Rozpoznanie wstępne.

A)

A więc jestem. Zwarta, gotowa i chętna na podjęcie nowego wyzwania.  Pierwsze wrażenie ?
Onet. Już rwę sobie włosy z głowy uświadamiając sobie jak bardzo nienawidzę blogów na tej stronie, przede wszystkim dlatego, że tak trudno się w tym połapać, że ugh.. No nie ważne.
Adres bloga, nie zaskakuje nas niczym, a wręcz przeciwnie bo zawiera tyle prostoty, że to aż urocze.
Dobrym plusem takiego adresu jest to, że jeśli czytelnik musi go zapamiętać będzie mu łatwiej.
Tak więc tutaj jak najbardziej jest wszystko w porządku. Belka trochę poplątana  "Dramione, czyli opowieść o zakazanym związku Hermiony i Draco", chociaż tutaj nie chodzi jedynie o poplątanie, ona jest taka.. sztywna, jak by bez uczuć ( wiem, że to głupi brzmi no ale cóż xD). Mogła byś ją zmienić na coś bardziej.. romantycznego i krótkiego jednocześnie, bo szczerze powiedziawszy jak to czytam to mnie a ni trochę nie zachęca. Kolejny minus Onetu ?
Już podaje, reklamy. Wchodzę a tam tak, nad nagłówkiem reklama Biedronki, z boku reklama Onetu po prostu chce się płakać i uciec stąd jak najdalej. Tak więc radze, a nawet proszę, zmień się na Blogspota.


3/5 pkt

B)


 Jak na możliwości strony, której nienawidzę jest dobrze,bo na  bardzo dobrze chyba nie zasługujesz.
Kolorystka jest bardzo dobra, nie razi w oczy, ale także nie zlewa się w jego wielkie g**no. Czarny, granatowy i biały dobrze współgrają za co masz u mnie dużego plusa. :)
Kolejny plus to wstawienie spisu treści, bo jeśli go nie ma trzeba grzebać w archiwum, które jest tak samo dziwne jak sam Onet. Podkład muzyczny jest, ale osobiście z niego nie korzystałam przy czytaniu bo  najwyraźniej w świecie jestem zbyt leniwa aby włączać poszczególną muzykę.
 Nagłówek jest sam w sobie uroczy na swój sposób. Być może dlatego, bo jest w nim cytat z Romeo i Julii co według mnie idealnie nawiązuje do naszej kochanej, zakazanej pary kochanków.Jedyne co bym naprawdę chciała zmienić to zdjęcie zdjęcie naszych bohaterów za cytatem. Uwierz, bez tego było by o wiele lepiej. Tak więc podsumowując, wygląd twojego bloga jest dobry. Mimo to nadal nalegam abyś zmieniła na Blogspota, nie tylko dlatego bo ja mam taki kaprys ( rozumiem, że każdy woli co innego ), ale przede wszystkim dlatego, że będziesz mogła zadbać o jego wygląd. Wiele szabloniarni robi szablony tylko na tą stronę , tak więc zastanów się.

8/10 pkt

Treść

A)

Wchodzę w zakładkę bohaterowie a tam ..rozczarowanie. Wprawdzie zdjęcia są dobrej jakości ale opis do każdego o wiele za krótki. Rozumiem, że być może nie chciałaś zbyt wiele zdradzać albo po prostu nie chciało ci się rozpisywać. Rozumiem to, ale musisz pamiętać, że jak postanawiasz zrobić stronkę z bohaterami musisz sprawić aby początkujący czytelnik ogarnął jako tako kto jaki jest bo bez tego go tylko zniechęcisz.  Jeśli chodzi o poznanie bohaterów podczas czytania fabuły, też jest różnie.
Każda postać powinna mieć w miarę stały charakter jak i sposób mówienia, bycia. U ciebie niestety tego brakuje. Każda postać jest taka sama, nie pokazujesz "kujoństwa" Hermiony, surowości McGonagall albo  choćby samouwielbienia Draco. Po raz drugi powtarzam taka sama to jest błąd, który na prawdę musisz zmienić. Chociaż w gruncie rzeczy to niej jest najgorsze. Najwięcej do życzenia pozostawia mi szybkość jak i zmienność ich relacji między sobą. No bo jeśli ktoś czyta prolog z nadzieją na dobry blog z powoli rozkwitającą miłości dwójki bohaterów to się myli, bo u ciebie już w drugim czy tam trzecim rozdziale mizdrzą się do siebie co mnie przeraża. To też musisz zmienić, albo chociażby spowolnić i to baardzo..
Jedynym plusem jest to, że wprowadziłaś nową postać a mianowicie Alessa.
Córka mugoli w domu węża, dziwne prawda ? Postać ta bardzo mi się spodobała, aczkolwiek z każdym rozdziałem robi się coraz bardziej pospolita. Mam nadzieję, że zdołasz jeszcze wymyślić kilka nowych bohaterów, dzięki czemu historia nabierze barwy.
8/15 pkt

B)
Opisów jest strasznie mało co mnie naprawdę zmartwiło. Z reguły czytelnik lubi a wręcz kocha wyobrażać sobie wygląd Hermiony, wystrój wnętrza albo chociażby rozgrywającą się scenę. Niestety albo stety jest to możliwe tylko i wyłącznie dzięki opisów a u ciebie po prostu ich brakuje. Pojawiają się, ale jedynie po to aby uświadomić nas kto co mówi co mnie naprawdę martwi.
Natomiast dialogów jest o wiele za dużo i są one.. jak by to napisać  takie krótkie, sztywne.
Powinnaś coś z tym zrobić naprawdę, wiem że mówię ci już to po raz któryś ale to duży problem.
Druga, a może trzecie rzecz jaka mnie irytuje to opisy ubioru postaci a szczególnie Hermiony. Wiem, wiem teraz sobie myślisz O co jej chodzi ? Sama kazała dawać opisy, ale to nie o to tu chodzi. Pisząc opisy miałam na myśli opisywanie wszystkiego ( dosłownie) oprócz ubrań. No bo do cholery jasnej kogo obchodzi jaki cień do powiek miała na sobie Hermiona, albo jaki pasek do spodni miała ?
Irytujące
6/15 pkt

C)

W opowiadaniu wszystko jak najbardziej trzyma się kupy. Każde wydarzenie jest w jakiś sposób ze sobą powiązane, co mnie bardzo zadowolona, tak więc jest jako taka zachowana kolejność chronologiczna.  Jedyne co mnie nie zadowala, to szybo rozwijająca się akcja o czym już wspomniałam. Tak więc, nie będę się tu rozpisywac na temat szybkości, bo zrobiłam to wcześniej. Dodaj jakieś wątki aby podnieść naszą adrenalinę bo na razie oprócz sprawy Alessy nic takiego się nie dzieję. Wymyśl wątek o Voldemorcie, albo o.. no nie wiem, Zabinim ?

14/20 pkt

C)

Jesteś oryginalna, nie powiem że nie bo tak nie jest,  mimo wszystko utworzyć nowy pomysł na tę parę jest bardzo trudno. Masz ciekawe pomysły, które z niewielką pomocą były by naprawdę świetne. W prawdzie tak jak w wielu blogach powtarza się wspólne dorminatorium, ale w jakiś sposób jest to inaczej przedstawione, co mnie cieszy. Mimo wszystko, boję się, że zamienisz tą historię na taką jaką ma tysiące blogerów.
Mam nadzieję, że te wszystkie pomysły niedługo wypłyną z ciebie jak lawa z wulkany.

4/5 pkt

2. Poprawność

A)

Tutaj nie ma za wiele błędów, zdarzają się ale jest to raczej rzadkość. A nawet jak są nie są zbytnio wyraziste, dlatego jestem z ciebie dumna bo mimo trudnej fabuły radzisz sobie.

9/10

B) pkt

Tutaj nie ma. W całych sześciu rozdziałach ani razu nie spotkałam się z błędem ortograficznym za co naprawdę ci gratuluję i winszuję. Nie będę więcej pisała, bo na prawdę nie ma o czym.

10/10 pkt

C)

Interpunkcja już trochę gorzej.
Raz stawisz przecinek w złym miejscu, raz dasz po dwa lub trzy znaki zapytania, wykrzykniki albo coś jeszcze innego, czego na prawdę nienawidzę. Bo jak powiedział Albert Einstein, ktoś, kto używa więcej niż dwa wykrzykniki ( albo znaki zapytania) jest niedorozwinięty, z czym się zgadzam. Naprawdę.


7/10 pkt

3. Punkty dodatkowe

Tutaj chyba nic takiego nie ma, za co dodałam bym te zbawienne punkty.
Chociaż.. no dobra, dam za to, że zgłosiłaś się i mam nadzieję, że osłodzi ci to trochę za to, jak cię skrytykowałam w niektórych momentach. .

2/5 pkt

5. Podsumowanie

Masz problemy z treścią, fabułą albo samymi bohaterami, ale z czyjąś pomocą albo samym skorygowaniem da się to naprawić. Przeciwieństwem tego jest gramatyka, ortografia i tak dalej bo z nią mimo wszystko radzisz sobie dobrze. Nie zjadasz liter i nie robisz byków, które rażą w oczy na kilometr.
Zatrudnij kogoś na bete, przeczytaj każdy post jeszcze raz i zmień to co nie pasuje.
Jeszcze raz przypominam, więcej opisów.

Dostałaś Zadowalający - 71 pkt.


Mimo wszystko gratuluję i dziękuje, że miałam zaszczyć cię ocenić co naprawdę mnie cieszy.
Wiem, że to moja pierwsza i nieco koślawa ocena ale obiecuję, że druga będzie lepsza. Chyba..

2 komentarze :

  1. Jak już napiszesz kolejną ocenę, to koniecznie przeczytaj ją ponownie od początku do końca, ponieważ zjadłaś baaaardzo dużo przecinków, ponadto sporo było w tekście literówek i niepotrzebnych spacji ("było by" itd.) ;)
    Popracuj nad składnią, bo to ważne - jeżeli kogoś oceniasz, sama musisz posługiwać się językiem polskim w sposób przykładny i poprawny.
    Jak na pierwszy raz jest całkiem nieźle i to tyle, jeśli chodzi o walory językowe oceny.
    "jeśli ktoś czyta prolog z nadzieją na dobry blog z powoli rozkwitającą miłości dwójki bohaterów to się myli" - cholera, w moim opowiadaniu Draco wyznaje miłość Hermione już w pierwszym rozdziale, fckin fail XD
    Pozdrawiam ^^

    PS. DO AUTORKI BLOGA : Mi się nagłówek bardzo podoba ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednak jeśli kogoś oceniamy za poprawność językową itd., to bądźmy sami poprawni!
    I jeszcze taki błąd merytoryczny: "dorminatorium" zamiast "dormitorium"

    OdpowiedzUsuń